Zaakceptuj drugą osobę, a zobaczysz zupełnie nową osobę.

Nie znoszę używać tych samych rzeczowników co kilka zdań, nie wspominając już o wstawianiu ich do jednej frazy! Od kiedy pamiętam w szkole wtłaczano nam do głów, by tego unikać, bo "tak nie można" -bla bla. Czy nie wydaje Wam się, że powtatrzając to samo słowo nadajemy zdaniu mocniejszy wydźwięk i podkreślamy tym samym to, co jest w nim najważniejsze?

Osoba

Czy dziś ktokolwiek stara się poznać drugiego człowieka? Czy daje mu szansę na pokazanie prawdziwego siebie? Odnoszę wrażenie, że w dzisiejszych czasach jesteśmy bardziej zainteresowani naszą reputacją niż pracą nad swoim charakterem. Kierując się pierwszym wrażeniem spisujemy ludzi na straty, kiedy oni tak naprawdę jeszcze nie zdążyli się otworzyć i pokazać swojej prawdziwej twarzy.

Wszyscy przywdziewamy maski, ale czy byłaby tego potrzeba jeśli bylibysmy dla siebie życzliwi? 

Życie wymusza na nas pewne schematy postępowania, którym większość ślepo się poddaje. Czy nie łatwiej po prostu żyć i dać żyć innym? Dawać ludziom szansę, pozwolić im się wypowiedzieć, wysłuchać ich, przytulić gdy są w potrzebie.

Narzekamy, że ciężko o przyjaźń kiedy nie potrafimy się otworzyć na innych.... Czasem warto spojrzeć wgłab swojej duszy i odpowiedzieć sobie na pytanie: Czy traktuję innych tak, jak chcę, by mnie traktowano?

Nie ma ludzi idealnych, ale pracując nad sobą z pewnością w jakimś stopniu "uleczymy" ten świat i sprawimy, że będzie lepszym miejscem...

fot. niezastąpiona Paulinka :)

Sweter - Mosquito sweater

Buty - Deezee heels

Torebka - Brytyjka bag

Naszyjnik - By Dziubeka (noszę go tyłem naprzód) necklace

Bluzka - Ranita Sobańska dla 4f blouse

Spodnie - no name pants