29 września 2011

ALANYA 2011 - FEW PICTURES = zapraszam!

Hej! Wczoraj w nocy wróciłam z upalnej (chociaż nie zawsze, bo dwa pierwsze dni padało;>) Turcji. Co by zbyt dużo nie pisać kilka fotek ;-)) Mam nadzieję, że się spodobają.




później dużo więcej! xoxo

23 września 2011

PINK ME PERFECT

Kolejny zaplanowany podczas gdy ja latam po Turcji, zapewne drę się na całą plażę i sączę drineczki ;-)


Chciałam Wam pokazać świetny błyszczyk od Oriflame. Oczywiście wygrany, nie kupiony;-))


Wygrałam na portalu papilot.pl za ten makijaż:  KLIK 





Na zdjęciach nie widać do końca koloru - jest on intensywnie różówy, ciemny róż, coś a la fuksja, baardzo długo się trzyma, tworzy coś w rodzaju farbki na ustach - jak zejdzie połysk od picia napoju to kolor pozostaje. Będąc w rossmannie przyrównałam go jakiegoś  odcienia Maybelline(są identyczne), ale zapomniałam nazwy:P Ma w odcieniu Pink;> Jak kupię to wstawię zdjęcia, ale błyszczyk naprawdę polecam!!

CENA: 9,90?

INNE: PACHNIE MALINAMI, MMM;-) 

Moje usta przechodzą ciężki okres i wszędzie są popękane, w kącikach też, więc proszę o wyrozumiałość :P 


CAŁUJĘ;*
JEŚLI PODOBA WAM SIĘ MÓJ BLOG - PROSZĘ O KLIKNIĘCIE LUBIĘ TO POD POSTEM - NIE JEST TO POŁĄCZONE Z FACEBOOKIEM! 
 

22 września 2011

DAVIDOFF & MAX FACTOR

(WPIS DODANY AUTOMATYCZNIE JAK JESTEM W TURCJI, GRZEJĘ SIĘ NA SŁONECZKU I PIJĘ DRINECZKI :P)  

Ojjj, pamiętam kilka dobrych lat temu - mając 16 lat wyjechałam pracować za granicę(Irlandia) i za pierwsze zarobione pieniądze kupiłam sobie wodę perfumowaną. Davidoff - Echo Woman. Wydałam prawie 50 euro (co to było za uczucie wyjść ze sklepu z TAAAKIM perfumem), ale był on dla mnie w pewien sposób wyjątkowy - pachniał wakacjami, młodością i przygodą. 
Ostatnio dorwałam go za 79,99 (;o) w Rossmannie. (30ml)




mmm, sam jego widok sprawia, że czuję słodycz w myślach ;-))

A co do Max Factora  - będzie to mój pierwszy podkład z tej firmy - zależało mi na kryciu, bo na starość (23 w tym roku ;P) wyszedł mi trądzik i mimo, że znika to pozostały ciemne plamki (które mam nadzieję też znikną!) i jakoś trzeba sobie radzić, prawda? :( Ten ma całkiem niezłe krycie i wygląda bardzo naturalnie. A że akurat była przecena i kosztował 49,07zł to się pokusiłam ;-))


A kupiłam go, bo zbiłam dziś mojego Revlona - wypadł mi z rąk drań jeden ;P A  drugi który mam - Vichy, jest tragiczny - nie dość, że pomarańczowy to jeszcze NIC nie kryje;> A mam Aera Teint - że niby oddychający itp, a tak naprawdę niepotrzebnie wydałam 80 zł na podkład, który śmierdzi alkoholem. ;P

tutaj mój nowy 'prawie cudotwórca' :-)) Na zdjęciach zresztą możecie zobaczyć, bo nie retuszuję twarzy, a tak źle nie jest ;-)) 


 
Nie przynudzam, do usłyszenia!:*:)

20 września 2011

TURCJA!!!! ;-))

Żegnam Was na tydzień kochane/i! Jadę do Turcji i wracam za tydzień! Wejdę czasami i coś napiszę, tak więc bądźcie czujne/i!




xoxxoxo ;*

17 września 2011

Mały MIX niepublikowanych FOTEK

Jak w tytule ;-) Takich jest dużo więcej, bo nie zawsze to co się zrobi na koniec się podoba, ale co nieco wynalazłam ;) Enjoy!








 

16 września 2011

CZY MODA NA LOGO, MARKĘ PRZYJMIE SIĘ W ŁÓŻKU??

Dzisiaj natknęłam się na artykuł na zeberce o Prezerwatywach Louis Vuitton. Szczerze mam nadzieję, że to tylko durna prowokacja, bo jak dla mnie to już totalna przesada.

MOIM SKROMNYM ZDANIEM TYLKO WYJĄTKOWY SNOB Z MASĄ KOMPLEKSÓW I KRÓTKIM PRZYRODZENIEM(;P) KUPIŁBY TAKOWĄ ;-))


Swoją drogą są urocze hehehehehe :-)




źródło zdjęć: zeberka.pl

15 września 2011

Set na wypad do miasta







naszyjnik(necklace)-glitter, spodnie(pants)-camaieu, top-sh, torba(bag)-sh, marynarka(blazer)-mosquito

lubisz mojego bloga? proszę kliknij LUBIĘ TO pod wpisem - nie ma to nic współnego z FB, a będzie mi miło:*


MOJA KOMPOZYCJA 'A LA PANDORA' + cudowny "naszyjnik"!

W końcu skompletowałam całą, a się na mnie sprzedawca patrzył hehehe ;-) pół godziny stałam i dobierałam i nawlekałam. Ale koniec gadania, czas na zdjęcia ;-))

W poprzednim poście pokazywałam jej początki:

 
Teraz:




Jak Wam się podoba? Trochę przyduża, ale damy radę.. ;> 


Oprócz tego kupiłam jeszcze to cudko:



"Naszyjnik" plus zawieszka 25 zł ;-))
W następnym poście - zestaw, a w kolejnym nowości kosmetyczne ;-)

Jak lubicie mój blog proszę o kliknięcie LUBIĘ TO pod postem - nie jest to połączone z facebookiem, a sprawi mi przyjemność:)** 

Wygrana w konkursie MOSQUITO

Ojj kochane, siedziałam wczoraj w pracy, włączyłam maila, a tam taka miła niespodzianka. Zajęłam Pierwsze miejsce w konkursie na stylizację z marynarką Mosquito.


Oto zwycięska stylizacja: (w środku)




Nie wiem czy kojarzycie, ale na podium znalazła się też inna blogerka - Little Black Girl (Gabrysia) - gratuluję kochana raz jeszcze!



WYGRAŁAM BON NA 200 ZŁ DO WYKORZYSTANIA W SKLEPIE. I JUŻ GO ZREALIZOWAŁAM, TERAZ TYLKO CZEKAĆ NA PRZESYŁKĘ! MAM NADZIEJĘ, ŻE DOJDZIE PRZED WYJAZDEM DO TURCJI, A TO JUŻ W ŚRODĘ ;D


1. Pomarańczowa marynarka (mam już chabrową z tego modelu)
2. GRAFITOWA Z ŁATKAMI







AHH CAN'T WAIT!

14 września 2011

VENDANGES + naszyjnik, który muszę mieć!

Teraz LB, wieczorem post. ;>

Dopełniłam bransoletkę, ale to teź później ;-*




może jakieś hype?


p.s  cuudo prawda? tylko znaleźć go w H&M..

13 września 2011

Bransoletki a la 'Pandora' - szkiełka MURANO ZDJĘCIA etc..

Ojj nawet nie wiecie jak chorowałam/choruję na taką bransoletkę - złożoną z czego chcę. W bransoletkach Pandora, oprócz ceny, chodzi o wyjątkowość - można mieć zrobione szkiełka czy koraliki na zamówienie, ale to kosztuje już fortunę. Ja wybrałam tańszą, ale równie uroczą wersję - aktualnie w moim mieście odbywa się festiwal Wina - WINOBRANIE. Oprócz możliwości wypicia lokalnego(i nie tylko) wina, można kupić wiele interesujących rzeczy. Dziś pokażę Wam moją bransoletkę i kilka koralików - JAKIE WASZYM ZDANIEM KOLORY NAJLEPIEJ WYGLĄDAŁYBY Z TYM CO JUŻ MAM? Planuję kupic jeszcze te maksymalnie błyszczące wykładane malutkimi cyrkoniami i srebrne 'rozdzielacze'.

Tutaj zdjęcia dzięki uprzejmości kolegi z Iphonem - nie wiedziałam, że robi on tak ładne zdjęcia!





Jak lubicie mojego bloga proszę o kliknięcie LUBIĘ TO pod wpisem - nie jest to połączone z facebookiem, nie jest to żaden konkurs, a będzie mi bardzo miło!;-)*

12 września 2011

RECENZJA TUSZU ARTDECO - CURL&STYLE

JEŚLI MACIE CHWILKĘ TO PROSZĘ O GŁOSY NA KTÓREŚ ZE ZDJĘĆ W KONKURSIE NA STYLIO.PL, NIŻEJ ZOSTAWIĘ LINKI I JAK KTÓREŚ SIĘ WAM SPODOBA BĘDĘ WDZIĘCZNA ZA GŁOS:-* 

1.KLIK - Z SUKIENKĄ MOTEL
2. KLIK - Z  CHABROWĄ KOPERTÓWKĄ 
3. KLIK - Z POSTA COLOUR BLOCKING
4. KLIK - CZERWONE SPODNIE, CHABROWA BLUZKA I CIEMNA MARYNARKA

 DZIĘKUJĘ! w sumie nie mam szans, bo nie zbierałam głosów, ale będzie mi miło:*

________ 

Dzisiaj mam dla was recenzję Tuszu do rzęs ARTDECO.


Curl&Style - jak mówi nazwa powinien je pięknie 'wystylizować' oraz podkręcić. Efekt? Popatrzcie na zdjęcia. Jak na moje oko to nie ma szału, ale też nie jest źle.

Co obiecuje producent?

1. Specjalnie zaprojektowana zagięta szczoteczka podkręca, pogrubia oraz wydłuża rzęsy
gęsty grzebyk precyzyjnie rozdziela rzęsy oraz równomiernie rozprowadza tusz, zapobiegając ich sklejaniu się i pozostawianiu grudek


2. Zawiera nawilżający panthenol oraz wosk carnauba - jest to naturalny wosk wosk roślinny pozyskiwany z oliwy z oliwek który sprawia, że rzęsy stają się elastyczne, miękkie i błyszczące
jest bezzapachowy
 





TUSZ SIĘ NIE OSYPUJE - CO JEST BARDZO WAŻNE. 


rozdziela rzęsy, łatwo się aplikuje

CENA - JAK ZA TAKI EFEKT  W MIARĘ PRZYSTĘPNA 50-54 zł, chociaż wolę wygrywać niż płacić za tusze ;-) Może to śmiesznie brzmi, ale w życiu wygrałam z 30 tuszy do rzęs :-P









A czy wy go próbowałyście? Jakie macie o nim zdanie?


JAK PODOBA WAM SIĘ MÓJ BLOG PROSZĘ KLIKNIJCIE NA 'LUBIĘ TO' POD WPISEM - NIE JEST TO POŁĄCZONE Z FACEBOOKIEM, A POKAŻE MI CZY LUBICIE MOJEGO BLOGA ALBO DANY WPIS ;*

11 września 2011

MOTEL DRESS - NOT THE FAMOUS GALAXY, BUT TROPICAL PRINT

Jak wiecie motyw kosmosu w tym roku ogarnął większość szafiarek. Na co dzień ciężej było dostrzec ten trend, ponueważ ludzie z natury boją się wyróżniać. Ja postanowiłam zakupić motyw Tropików.


Coprawda chciałam z motywem kosmosu, ale je wyprzedano i nie żałuję. Moja MOTEL kosztowała jedyne 10 funtów, czyli 48 zł? Grosze... a za przesyłkę nic nie płaciłam. Kupowałam na asos.com ;-)) Jeszcze są! Ale uprzedzam - zmieścić piersi to wyczyn!

As you know galaxy print was everywhere if it's about bloggers. Normally it was hard to notice this trend on the streets = it's because people was afraid of being noticed. I decided to buy a tropical, not a galaxy print dress (cause I couldn't get galaxy one, but now i'm happy). It cost 10 pounds, so it was really cheap. (asos.com)
















sukienka(dress)-Motel, marynarka(blazer)-mosquito, obcasy(heels)-aldo, zegarek(watch)-Michael Kors, torebka(bag)- Chińczyk


p.s Nie ściągałam metki, bo zastanawiałam się czy ją zostawić i jednak zostawię ;-))


Jeślu lubicie mój blog kliknijcie na lubię to pod notką - nie jest to połączone z facebookiem!:)