Ponoć się go ma albo nie.
Ponoć zmienia się co 7 lat.
Ponoć... czy Wy też się nad tym zastanawiacie? Często śmieję się do siebie, że miewam ciężkie "rozkminy" i sama ich do końca nie rozumiem. Czy charakter to "coś" z czym się rodzimy? Z pewnością jest to część Nas, która sprawia, że jesteśmy w pewien sposób wyjątkowi. Coś, co kształtowane jest przez lata przez doświadczenia życiowe, otoczenie, wpływ środowiska. Nie istnieją ludzie, którzy urodzili się z danym światopoglądem.
Większość naszych zachowań nabywamy poprzez otaczającą Nas rzeczywistość - nie przychodzisz na ten świat będąc rasistą, seksistą czy pedofilem. Wszystkie zdarzenia kształtują nasze "Ja". Masz ojca rasistę? Najprawdopodobniej sam będziesz wygłaszał podobne opinie, bo towarzyszyły Ci one przez całe dzieciństwo, w związku z czym nie są one dla Ciebie czymś zaskakującym czy nieodpowiednim. Byłeś świadkiem jak tata staczał się przechylając kolejną butelkę wódki? Niestety, może się zdarzyć, że i Ty pójdziesz w jego ślady. Przykładów mogłabym wymieniać mnóstwo, ale nie o to mi dziś chodzi. Ostatnio prowadząc rozmowę padło stwierdzenie, że młodzież w dzisiejszych czasach ma coraz "słabszy charakter". Jest coraz większa presja na bycie pięknym, lubianym, popularnym w sieci, bogatym. Media społecznościowe odgrywają bardzo ważną rolę w życiu nastolatków i o ile ma to swoje dobre strony, tych złych jest niestety więcej. Każde zdarzenie uwieczniane jest na smarftonach, puszczane w obieg do sieci. Naśmiewanie się z innych, seks z dziewczyną w przymierzalni, upokarzanie nauczycieli, pobicia. Młodzi ludzie ryzykują życiem próbując zrobić "idealne selfie" nad przepaścią. Będąc nastolatką mama mówiła mi "wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem". Wtedy liczyła się dla mnie tylko dobra impreza na weekend. Nie zważałam na czyhające niebezpieczeństwa tylko żyłam chwilą. Ile razy mogło mi się coś stać? Nawet nie potrafię zliczyć. Głęboko wierzę w to, że otaczając się cudownymi ludźmi budujemy nasz charakter i nabieramy wspaniałych cech. Czerpiemy od nich to co najlepsze, odchodząc od tego co nas wyniszcza. Toksyczni ludzie potrafią w niesamowity sposób zmienić Twój charakter, wiec pamiętaj - na końcu zawsze liczy się jakość, a nie ilość.
P.S Jak byłam młodsza uwielbiałam pisać opowiadania i eseje, ale zawsze zwracano mi uwagę na przeskakiwanie z tematu na temat i niekończenie poprzedniej myśli - to się chyba nie zmieniło. ;-)
Buty - Wojas shoes
Kurtka - Zara jacket
Czapka - Woolk beanie
Torebka - Michael Kors bag
Pasek - T.Hilfiger belt (podobny)
Oksy-Ray Ban sunnies
Golf - F and F sweater
Piękna z Ciebie kobitka! :)
OdpowiedzUsuńhttp://kadi-moda.blogspot.com/
Mała rada: odpuść sobie spodnie z dziurami na kolanach w zimę. Szkoda kolan. Poza tym klasa.
OdpowiedzUsuńMasz dobre buty.
OdpowiedzUsuńhttps://wojas.pl/firma/o-nas
Pozdrawiam.
śliczna czapka :)
OdpowiedzUsuńŚwietna gra z niebieskim kolorem - wszystko mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńgenialnie wyglądasz w tej czapie a takie błękit idealnie do ciebie pasuje ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Kurtka jest piękna :)
OdpowiedzUsuńLove this outfit and your bag is amazing!!!
OdpowiedzUsuńKisses from Italy and thank you for stopping at my blog,
Eni
Eniwhere Fashion
Eniwhere Fashion Facebook
Zakochałam się w tej torebce!! :O Wyglądasz pięknie w tej stylizacji. :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że jest trochę prawdy w tej zmianie co 7 lat. Właśnie zależy od środowiska jakim się otaczamy.
OdpowiedzUsuńRodzisz się z osobowością, charakter kształtuje się, ma na niego wpływ wychowanie, środowisko, obowiązujące zasady ogólnie socjalizacja :P także nie rodzisz się z charakterem Pani Alex :) nie musisz się tyle nad tym zastanawiać. Do cech osobowości należy np. usposobienie, to czy ktoś np jest energiczny, czy spokojny itp. Charakter to takie cechy jak np. pracowitość, punktualność, niechlujstwo.
OdpowiedzUsuń