11 września 2011

MOTEL DRESS - NOT THE FAMOUS GALAXY, BUT TROPICAL PRINT

Jak wiecie motyw kosmosu w tym roku ogarnął większość szafiarek. Na co dzień ciężej było dostrzec ten trend, ponueważ ludzie z natury boją się wyróżniać. Ja postanowiłam zakupić motyw Tropików.


Coprawda chciałam z motywem kosmosu, ale je wyprzedano i nie żałuję. Moja MOTEL kosztowała jedyne 10 funtów, czyli 48 zł? Grosze... a za przesyłkę nic nie płaciłam. Kupowałam na asos.com ;-)) Jeszcze są! Ale uprzedzam - zmieścić piersi to wyczyn!

As you know galaxy print was everywhere if it's about bloggers. Normally it was hard to notice this trend on the streets = it's because people was afraid of being noticed. I decided to buy a tropical, not a galaxy print dress (cause I couldn't get galaxy one, but now i'm happy). It cost 10 pounds, so it was really cheap. (asos.com)
















sukienka(dress)-Motel, marynarka(blazer)-mosquito, obcasy(heels)-aldo, zegarek(watch)-Michael Kors, torebka(bag)- Chińczyk


p.s Nie ściągałam metki, bo zastanawiałam się czy ją zostawić i jednak zostawię ;-))


Jeślu lubicie mój blog kliknijcie na lubię to pod notką - nie jest to połączone z facebookiem!:)



20 komentarzy:

  1. świetna ta tunika, leży na Tobie CUDOWNIE!! :)
    Bardzo podoba mi się torebka! ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. ostatnio oglądałam ich sukienki, ale były dość drogie..10 funtów to niezła okazja:)muszęobczaić tę stronkę asos, sukienka boska:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślałam, że na "żywo" jest trochę dłuższa, sama znalazłam tam coś fajnego dla siebie ale widzę, ze te sukienki ledwo tyłek zakrywają - to niestety podziękuję. pomimo super cen i fajnych rzeczy :-(

    OdpowiedzUsuń
  4. Marta: wiem jak uwielbiasz sukienki, ja się zdziwiłam, ze jest taka krótka no i piersi... swoich pięknych okrągłych cycuszków tam nie wsadzisz, ja muszę dziwnymi metodami ją zakładać, a niewiadomo jakich dużych tez nie mam ;> a rozmiar do S (UK 10) - coz pozostaje nosic do czarnych 6-denowych rajstop:D:)**

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny krój sukienki!
    I ogromnie podoba mi się marynarka <3

    Pozdrawiam serdecznie!
    Czmiel

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny ten model tylko bardzo króciutka :))

    OdpowiedzUsuń
  7. PS. A może bez biustonosza będzie Ci się lepiej nosić?

    OdpowiedzUsuń
  8. aa mamy takie same żakiety! :d
    pięknie wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  9. trochę krótka;/ na pewno chodzenie w niej to męczarnia i poprawianie, by nie podjeżdżała wyżej

    OdpowiedzUsuń
  10. piękna marynarka!
    nigdy mi się nie znudzą:)
    zapraszam do mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny blog! Zapraszam do udziału w moim konkursie. Do wygrania torba z nowej kolekcji New Yorkera, oraz bony zakupowe:)

    http://sentimentallady.blogspot.com/2011/09/giveaway-konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Zajebiście wyglądasz! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. już sobie wyobrażam jak się w nią "wciskałaś", jak piszesz, ze "zmieszczenie piersi to wyczyn" heh :)

    http://painted-sheet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. ostatnio pisalam koemnatarz ale ty włąsnie do mnie nie zagladasz:(
    super wygladasz w tej sukience u ciebie tez super zmiany na blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzięki kochanie !!
    Kurde boska ta kieca !! Wyglądasz jak młoda bogini!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. kobaltowa marynarka zdecydowanie dodaje uroku ! :)
    zapraszam do siebie : www.marsziaes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. sukienka jest świetna i idealnie komponuje się z marynarką:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :* // Thanks for every comment xx