Hej! Dziś przygotowałam dla Was wpis z moją ulubioną ostatnimi czasy narzutką z frędzlami. Wychodząc na zdjęcia aura na dworze była bardzo przyjemna - zero wiatru, świecące słońce, jednakże jak już dojechałam w planowane miejsce myślałam, że umrę z zimna! Wracając do frędzli - z nimi jest tak jak z innymi "trendami" - wracają co roku o tej samej porze (w tym przypadku w lecie gdzie na świeczniku jest trend boho). Zazwyczaj w dodatkach, przy butach, torebkach i zazwyczaj są one w odcieniach beżu, szarości i brązów. Mnie jednak najbardziej urzekła narzutka w kolorze czarnym, bo jest uniwersalna i pasuje do większości mojej garderoby i nie kojarzy się tak z latem. Kto powiedział, że trzeba ściśle trzymać się reguł? ;)
Jak Wam się podoba taka propozycja?
Dajcie znać w komentarzach!
Alex
fot. Mama
Bluzka - BERSHKA shirt
Narzutka - BERSHKA waterfall
Okulary - Ray Ban sunnies
kors i narzutka <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądasz, szpileczki są genialne :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądasz, szpileczki są genialne :)
OdpowiedzUsuńslicznie:) powiedz mi warto kupic ta narzutke? i jaki masz rozmiar:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne buty, zakochałam się w nich <3
OdpowiedzUsuńKolorowa-szafa-ania.blogspot.com
pięknie , elegancko i mega kobieco, uwielbiam frędzle <3
OdpowiedzUsuń