Pokazywanie postów oznaczonych etykietą street style. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą street style. Pokaż wszystkie posty

18 stycznia 2015

The moment.

The moment Kenny'ego G. od zawsze był, jest i będzie jednym z najpiękniejszych utworów jakie słyszałam. Rozczula i nakłania do przemyśleń i głębszych refleksji. Człowiek obiecuje sobie być twardym, nieugiętym. Buduje wokół siebie barierę, która nie przepuści większości, a pozwoli wejść tym nielicznym. Gdy już są w środku traci ostrożność i jest zdany sam na siebie, na swoją intuicję. Kierować się sercem czy rozumem? 
Rozumem czy sercem?
Wspaniale jest mieć wokół bliskich ludzi. Garstkę ludzi, do których ciągnie Cię nieznana i nieokreślona siła. 
Wspaniale jest mieć wokół bliskich ludzi.
Wspaniale jest się przed kimś otworzyć.
Zaufać tak mocno.
Przywiązać się.
Bez względu na lata znajomości. Czasem czujesz jakbyś kogoś miał spotkać na swojej drodze z jakiegoś konkretnego powodu i ufasz tej osobie zupełnie jej nie znając. Każde spotkanie, każda znajomość czegoś nas uczy. Dodaje nam skrzydeł, uczy pokory, motywuje,smuci. 
Każda.
I każda jest tak samo ważna . 
Nauczmy się to doceniać...

4 grudnia 2014

So cold outside.

Hello! Dziś jedynym komentarzem do wpisu będzie piosenka zamieszczona na samym dole pod metkami - kto mnie zna wie, że uwielbiam Calvina Harrisa ;-) Nie zawsze jest wena, a po co pisać na siłę? ;-) Dziś był przyjemny dzień, zrobiłam 12km biegu spokojnym tempem i teraz czuję się wyśmienicie ;-) Chcecie żeby pojawiały się posty dotyczące treningów  z opisami ze zdjęciami robionymi w trakcie biegu jak tu? ;-) 
Miłego wieczoru! Mam nadzieję, ze zestaw się spodoba :)
Alex

9 listopada 2014

Loose coat and pink converse

Miejski autobus. Zbiorowisko ludzi  z grymasem niezadowolenia wymalowanym na twarzy. Żyjących w ciągłym pędzie, w świecie konsumpcji gdzie rządzi pieniądz. Gdzie starsi ludzie o kulach stoją pośrodku, a młodzi zajmują większość miejsc siedzących. Gdzie zwrócenie uwagi przez staruszkę może skutkować zwyzywaniem jej. Świat, w którym to ludzie przestali się do siebie odzywać, a sami uwięzili się za kratami ekranu smartfona. Świat, w którym nie ma radosnych konwersacji międzyludzkich i umacniania więzi, ale facebookowe gry online.  Świat, który pędzi 50 km na godzinę omijając bardzo ważne dla nas przystanki. Przystanki, które dopełniają życie i sprawiają, że czujemy się spełnieni, potrzebni i ważni. 
Ja wysiadam.
Mój świat układam po swojemu biegnąc. I zawsze będę za autobusem, ale wszystko czego dokonam, dokonam sama.