Tak jak obiecałam po przekroczeniu DWUSTU obserwatorów zrobię mały konkurs. Sponsora dziś nie ma - jestem nim ja ;) Dziękuję, że ze mną jesteście!
Zasady:
1. Polub lovemakeupfashion na FB - KLIK
2. Obserwuj poprzez google (trzeba mieć założone konto na gmailu), chyba że już to robisz :D
(do weryfikacji potrzebne jest byś zostawił/a dane w postaci: A.Kowalska)
3. Odpowiedz na banalne(a może i nie) pytanie: O czym zawsze marzyłaś/marzyłeś?
Regulamin:
1. Można zamieścić max 2 komentarze ;-)
2. Zwycięzcę wybiera jury w składzie: ja :-)
3. Trzeba spełnić 3 warunki,inaczej nagroda przechodzi na kolejną wyróżnioną osobę
4. Konkurs trwa od 26.11.2011 do 3.12.2011
5. Wyniki opublikuję po zakończeniu konkursu - do 3 dni - tj. 06.12.11
6. Nagrodą jest: kolia h&m, tusz maybelline ny falsies, błyszczyk maybelline ny color sensational
7. Odpowiedź nie może być dłuższa niż 5 zdań.
8. Przystępując do konkursu jednocześnie akceptujesz regulamin
9. Powodzenia!
Powodzenia!
Zasady:
1. Polub lovemakeupfashion na FB - KLIK
2. Obserwuj poprzez google (trzeba mieć założone konto na gmailu), chyba że już to robisz :D
(do weryfikacji potrzebne jest byś zostawił/a dane w postaci: A.Kowalska)
3. Odpowiedz na banalne(a może i nie) pytanie: O czym zawsze marzyłaś/marzyłeś?
Regulamin:
1. Można zamieścić max 2 komentarze ;-)
2. Zwycięzcę wybiera jury w składzie: ja :-)
3. Trzeba spełnić 3 warunki,inaczej nagroda przechodzi na kolejną wyróżnioną osobę
4. Konkurs trwa od 26.11.2011 do 3.12.2011
5. Wyniki opublikuję po zakończeniu konkursu - do 3 dni - tj. 06.12.11
6. Nagrodą jest: kolia h&m, tusz maybelline ny falsies, błyszczyk maybelline ny color sensational
7. Odpowiedź nie może być dłuższa niż 5 zdań.
8. Przystępując do konkursu jednocześnie akceptujesz regulamin
9. Powodzenia!
(zdjęcie kolii, zwycięzca oczywiście dostaje nową) |
Powodzenia!
bomis13@o2.pl
OdpowiedzUsuńmilena paciorak
Choć to marzenie raczej dla dzieciaka, to jest ono ze mną nadal i pewnie będzie dopóki, dopóty się nie spełni. Chciałabym udać się w podróż do Disney World. Jak na dorosłą dziewczynę to trochę naiwne, prawda? Ale taka sentymentalna podróż do krainy baśni, bajek, fascynacji z okresu dzieciństwa musi być urocza! Tak, świat disneya...:)
obserwuję jako agnieszkazg
OdpowiedzUsuńA. Insińska
mój e-mail: agnieszkazg@o2.pl
O czym zawsze marzyłam? Hmm.. tych marzeń było naprawdę sporo zaczynając od wyjazdu na Teneryfę i pływaniu z delfinami, kończąc na moim własnym, dużym domku jednorodzinnym z wystrojem, jaki tylko i wyłącznie ja sobie zażyczę. Ale tak prawdę mówiąc, największym moim marzeniem, było od zawsze, spotkanie tego jedynego, wymarzonego mężczyzny - wiem, może to i banalne, ale zawsze o tym marzyłam :) no i mogę się pochwalić, że moje marzenie spełniło się w styczniu tego roku :) jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie. Teraz resztę moich marzeń mogę spełniać właśnie z nim :)
obserwuję jako agnieszkazg
OdpowiedzUsuńA. Insińska
mój e-mail: agnieszkazg@o2.pl
O czym zawsze marzyłam? Hmm.. tych marzeń było naprawdę sporo zaczynając od wyjazdu na Teneryfę i pływaniu z delfinami, kończąc na moim własnym, dużym domku jednorodzinnym z wystrojem, jaki tylko i wyłącznie ja sobie zażyczę. Ale tak prawdę mówiąc, największym moim marzeniem, było od zawsze, spotkanie tego jedynego, wymarzonego mężczyzny - wiem, może to i banalne, ale zawsze o tym marzyłam :) no i mogę się pochwalić, że moje marzenie spełniło się w styczniu tego roku :) jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie. Teraz resztę moich marzeń mogę spełniać właśnie z nim :)
obserwuję jako pesymistka13
OdpowiedzUsuńR.Małek
e-mail: pesymistka13@o2.pl
Tak się akurat złożyło, że we wczorajszej notce pisałam o swoich dwóch marzeniach - niematerialnych. Zawsze chciałam być wolontariuszką i pracować np. w schronisku dla zwierząt- uwielbiam towarzystwo wszystkich piesków:) Druga możliwość to odwiedzanie chorych dzieci w szpitalu (np. na białaczkę itp) i przebywanie z nimi, zajmowanie im czasu, i rozweselanie ich choć na chwilę :)
fajny konkurs
OdpowiedzUsuńmarissia56@wp.pl
OdpowiedzUsuńŻ. Bielecka
Zawsze chiałm studiować kierunek związany ze sztuką: architekturę, bądź też w marzeniach widziałm się na ASP. Niestety nie udało mi się, troche się poddałam, zaczęłam cos innego ale to nie sprawiało mi żadnej przyjemności. Zaczęłam więc ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Nie wiem czy teraz wszystko pójdzie po mojej myśli ale wiem, że trzeba próbować, ponieważ "nie ma nic bardziej żałosnego od niespełnionych marzeń" M.Gogol.
A. Jaworska, jawora.aga@interia.pl
OdpowiedzUsuńJa marzę o tym, żeby dostać się na studia związane z moją wielką pasją- projektowaniem! Kto wie, może mi się uda (mam nadzieję!)
G. Kruk, gabriela.kruk90@gmail.com
OdpowiedzUsuńKażdy ma marzenia i jest przecież wiele,
myślimy o nich na codzień, a także w niedzielę.
Ja zaś pragnę śpiewać, tworzyć, komponować,
żadną tremą nie chciałabym się przejmować.
Marzę o tym od zawsze, od kiedy dzieckiem byłam,
by być piosenkarką codziennie się modliłam!
Będę próbować, z całym sił moich,
bo warto pamiętać o marzeniach swoich!
A.Różycka, agnieszque89@o2.pl
OdpowiedzUsuńMoje marzenia są uzależnione tylko i wyłącznie ode mnie. To jak pokieruje swoim życiem będzie miało wpływ na ich spełnienie. Jeśli chce mieć szczęśliwy związek muszę o niego dbać, jeśli chce mieć rzeczy materialne muszę skończyć studia i dostać dobrze płatną prace. Z bardziej przyziemnych spraw marzę o zdrowiu dla mojej rodziny i dla siebie, bo rodziny nie zastąpie autem czy markowym ciuchem.
M. Czernek
OdpowiedzUsuńczmadzia7@gmail.com
Zawsze marzyłam o bogactwie, przepychu i urodzie.. ale już dawno zrozumiałam, że gdybym to miała ot tak, to nic by mnie nie zaskoczyło, nuda by mnie wszechogarnęła... Dlatego wierzę, że do tego wszystkiego mogę dojść małymi kroczkami, a jedyne o czym teraz marzę jest zdrowie i święty spokój:)
Od dzieciaka marzę o studiowaniu architektury wnętrz lub krajobrazu, ale największym moim marzeniem jest zaistniec w świecie muzyki i mody, ponieważ to najbardziej kocham. No i ewentualnie miec swój magazyn modowy w NY.. Dobrze, że za marzenia nie każą ^^ Zapraszam do siebie: colorfulrainfashion.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZapomniałam podac maila.. paulina4033@wp.pl P.Smolarek
OdpowiedzUsuńobserwuję jako Daniela Ch
OdpowiedzUsuńchd09@vp.pl
Moje marzenia to takie skromne sprawy, które zawsze próbuje zrealizować. Ostatnie moje marzenia,które zmieniły się w rzeczywistość to ukochane studia oraz mój chłopak z którym jestem już 2 lata i 10 miesięcy. Ale od dziecka jak każda dziewczynka czekam by stać się prawdziwą kobietą, która posiada smaczek do mody i wyrafinowany wdzięk.
G. Kruk, gabriela.kruk90@gmail.com
OdpowiedzUsuńKażdy ma marzenia i jest ich przecież wiele,
myślimy o nich na codzień, a także w niedzielę.
Ja zaś pragnę śpiewać, tworzyć, komponować,
żadną tremą nie chciałabym się przejmować.
Marzę o tym od zawsze, od kiedy dzieckiem byłam,
by być piosenkarką codziennie się modliłam!
Będę próbować, z całym sił moich,
bo warto pamiętać o marzeniach swoich!
zgubiłam "ich" więc wstawiam jeszcze raz :)
fajny sweterek
OdpowiedzUsuńdzieki! moze wezmiesz udzial w konkursie:)?
OdpowiedzUsuńwaruszewska.sylwia@gmail.com
OdpowiedzUsuńWaruszewska Sylwia
...Wbrew pozorom jest to bardzo trudne pytanie. Mam 15 lat i moim marzeniem jest fascynująca kariera. Czasem patrze na rodziców, nie są oszałamiająco zadowoleni ze swojej pracy. Ja chciałabym zostać architektem lub projektantką. Chcę robić to co lubię, to się liczy. Nie warto marnować swojego czasu na coś na co nie ma się ochoty. Ponadto jako projektantka chciałabym rozsławić Polskę. To jest moje marzenie. Najbardziej chce dobrej przyszłości, dla mnie i mojej rodziny. :)
waruszewska.sylwia@gmail.com
OdpowiedzUsuńWaruszewska Sylwia
...Wbrew pozorom jest to bardzo trudne pytanie. Mam 15 lat i moim marzeniem jest fascynująca kariera. Czasem patrze na rodziców, nie są oszałamiająco zadowoleni ze swojej pracy. Ja chciałabym zostać architektem lub projektantką. Chcę robić to co lubię, to się liczy. Nie warto marnować swojego czasu na coś na co nie ma się ochoty. Ponadto jako projektantka chciałabym rozsławić Polskę. To jest moje marzenie. Najbardziej chce dobrej przyszłości, dla mnie i mojej rodziny. :)
od dziesięciulat marzę niezmiennie, by znaleźc się na mantahhatnie w skórze carrie bradshaw i, tak jak ona, snuć opowieści o związkach (i zarabiać na ich wydawaniu) i eksplorować życie tego neizwykłego miasta, gdzie każdy czuje się jak w domu :)
OdpowiedzUsuńIlona p., kokunio@gmail.com
obserwuję jako Daniela Ch
OdpowiedzUsuńchd09@vp.pl
Moje marzenia to takie skromne sprawy, które zawsze próbuje zrealizować. Ostatnie moje marzenia,które zmieniły się w rzeczywistość to ukochane studia oraz mój chłopak z którym jestem już 2 lata i 10 miesięcy. Ale od dziecka jak każda dziewczynka czekam by stać się prawdziwą kobietą, która posiada smaczek do mody i wyrafinowany wdzięk.
olulunia@o2.pl
OdpowiedzUsuńAleksandra Furman
Jak każda kobieta już od dzieciństwa myślałam o swoim przyszłym ślubie. Spełnieniem mojego największego marzenia byłoby odprowadzenie mnie do ołtarza przez mojego ojca... Niestety, moje życie tak się potoczyło, że nie ma go już wśród nas. Wierzę jednak, że jeżeli kiedyś będę wychodzić za mąż, to tata będzie przy mnie duchem, by pośrednio spełnić to marzenie.
A.Wrosz
OdpowiedzUsuńanetawrosz@wp.pl
O czym marze? Tylko o szczęściu, tylko a może i aż, bo szczęśliwe życie to spełnione życie.
na fb polubione jako M.Hytroś
OdpowiedzUsuńobserwuje jako monica
mail moj to: monia.hytros@gmail.com
odpowiedź:
O czym ja marzę? Łatwiej by było opowiedzieć o czym nie marzę.....Mogłabym napisać tu epopeję na ten temat, założenie rodziny, spełnienie zawodowe itd., ale jest coś o czym marzę od dawna i bardzo intensywnie. Marzy mi się nurkowanie. Ale nie takie tam na basenie czy w brudnym jeziorku - aczkolwiek i takie było by frajdą jak dla mnie na teraz ;) Marzy mi się zanurkować na rafie koralowej, w błękitnej czystej wodzie, oglądać te wszystkie kolorowe podwodne żyjątka z bliska. Marzy mi się taki podwodny spacer gdzieś na Malediwach, czy u wybrzeży Australii - tam gdzie są najpiękniejsze rafy koralowe. To jest moje wielkie marzenie. Do tego marzy mi się robienie zdjęć pod wodą, np. taka sesja na tle rafy koralowej.....ahh...normalnie szał ciał. To jest takie moje największe marzenie, oprócz tych mniejszych bardziej realnych i przyziemnych - lecz ważniejszych ;) Dobrze, że za marzenia nie karają ;) A tak poza tym marzy mi się ta kolia - jest genialna już mi się spodobała na wcześniejszych zdjęciach ;)
heh buziak;*
zawsze marzyłam o tym by czuć się wyjątkowo, a zarazem być sobą. to że czujemy się wyjątkowo to zasługa najbliższej nam osoby, jak również tego co mamy na sobie. nasza garderoba jest równie ważna w obecnych czasach, gdyż dzięki niej już małym kosztem można wyrazić siebie i swoje marzenia! Dla mnie najważniejsza jest wolność, brak ograniczeń i realizacja celów a dzięki dobrze dobranej garderobie i dodatkom czujemy się dobrze i możemy realizować swoje największe plany!
OdpowiedzUsuńkoniczyna_marta@interia.pl Marta
OdpowiedzUsuńobserwuję jako Rapuncela
OdpowiedzUsuńJ. Walkowicz
rapuncelam@gmail.com
O czym marzyłam? Było wiele rzeczy, ale jednak aktualnie marzę o : dobrych studiach( chociaż mam jeszcze dużo czasu xD), o fajnym chłopaku, o tym, aby na świecie nie było wojen( chociaż to mało prawdopodobne) i o tym, aby mój blog był sławny jak blog Kapucziny czy Styledigger :)
Marzę by zniknął guz z piersi mojej ukochanej cioci Dany .
OdpowiedzUsuńBy nikt za swoje oryginalne stylizacje na blogach nie był krytykowany . Pragnę by dziecko w szkole bezpiecznie się czuło i nigdy patologicznych zachowań seksualnych od rówieśników nie odczuło.Marzę by ludzie starsi godnie umierali a nie operację latami w szpitalach błagali .
A.Warchoł
Obserwuje jako AW
e-mail wara44@onet.pl
I suppose your giveaway is only for your country this time, nice idea, I wanted to invite you to enter (it's international) my Chanel & Too Faced Giveaway !
OdpowiedzUsuńFollow Fashion and Cookies
E.Kopańska
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Emilka Kopańska :)
Odp:
Wbrew pozorom trudne pytanie ;p Moje marzenia z biegiem lat ulegały zmianie. Jeszcze kilka lat temu moja próżność podpowiadałaby mi żebym napisała o idealnej figurze, pięknych ciuchach,i drogich kosmetykach. Ale im jestem starsza tym zmieniają się sprawy priorytetowe i wiem, że są sprawy ważne i ważniejsze. W tym momencie moim marzeniem jest prawdziwie się zakochać. Mam wrażenie, że miłość to chwilowe zauroczenie, ale nie poddaje się i wieżę, że znajdę tą miłość. Nie ukrywajmy, że o tych kosmetykach i ciuchach też marzę haha ;))
Zawsze marzyłam o wyjeździe do jakiegoś ciekawego, pięknego, ciepłego kraju, z ukochanym i przystojnym mężczyzną. Chciała bym by było jak w filmie, wesoło, kolorowo, przyjemnie, aby wiatr rozwiewał włosy, a w tle grała muzyka.Chciała bym byś piękna i abyśmy mieli wspaniałe, niepowtarzalne przygody.
OdpowiedzUsuńA.Winogrodzka
annawinogrodzka1@gmail.com
AniaAnka25
Budzę się. Zaliczam ubikację, łazienkę. Ubieram się. Jem śniadanie. Wychodzę do pracy. Przeżywam dzień jak każdy inny. Wracam do domu. Dzwoni telefon, odbieram. Siostra zaprasza mnie na kolację, zgadzam się. Przychodzę. Dowiaduję się, że jest w ciąży. Cieszę się, ale w głębi duszy smucę...bo nie mogę mieć dzieci. Moje marzenia spełnia inna kobieta.
OdpowiedzUsuńJ.Grabowska
asia94-94@o2.pl
Ela A.
OdpowiedzUsuńelciaa1004@wp.pl
Moje marzenia to morze tajemnic.
Głębokie, jak zaklęcia czarownic.
Zdradzić ich nie mogę.
Spełnienie marzeń wówczas da nogę!
Marzenia to osobista sprawa, lecz również świetna zabawa!
Sylwia
OdpowiedzUsuńsylwia199@gmail.com
Moim odwiecznym marzeniem był i jest w dalszym ciągu prawdziwy mikroskop:) Jak byłam mała to miałam mikroskop z "Kaczora Donalda" i "badałam" nim liście;) Teraz juz jako dorosła kobieta dalej marze o tym zeby mieć taki sprzęt do obserwacji swiata:)
To, o czym zawsze marzyłam, jest marzeniem numer jeden po dziś dzień - własne mieszkanie. Chcę mieć własny kawałek świata, swoją oazę, miejsce, które przekształcę w taki sposób, żeby komponowało się ze mną idealnie. To będzie fragment zewnętrznej rzeczywistości uformowany przeze mnie samą. Żadnych kompromisów - cały wystrój chcę wybrać sama i dostosować go do własnych potrzeb i kaprysów.
OdpowiedzUsuńFb: Iwona Marczewska
Obserwuję: Iwona Marczewska
Komentarz też dodałabym jako Iwona, niestety z dnia na dzień zaczął pokazywać mi się komunikat, że moje konto nie ma uprawnień do komentowania innych blogów na Bloggerze :(
Marzenia te duże i te maleńkie...:) Ja marzyłam zawsze o wspaniałej rodzinie-marzenie się spełniło! Teraz marzę o tym by zbudować piękny dom, w którym rodzina moja była w nim bezpieczna!!!:)
OdpowiedzUsuńobserwuję jako nunanana2
OdpowiedzUsuńN.Nowakowska
Banalne... aby zostać księżniczką.Pamiętam jak na każdy szkolny bal przebierałam się za księżniczki z różnych bajek. A dzisiaj marzę o domku za miastem.
Dominika Szczerba
OdpowiedzUsuńdresiara10@gmail.com
Od zawsze marzyłam by mieć psa, pamiętam , że co każde urodziny gdy dmuchałam świeczki,zawsze myślałam , by mnieć pieska,spełniło się to parę lat temu dopiero. Ale i tak kocham go nad życie. Marzę by mieszkać w USA, życ pracować,jeżdzić na koncerty moich ulubionych amerykańskich artystów, ahhh ,ale to tylko marzneie
P. Smura
OdpowiedzUsuńpaula-agro@wp.pl
paulalift@gmail.com
Zawsze marzyłam o orientalnej, wyrazistej i kolorowej biżuterii - dziś sama ją robię, dla siebie i dla przyjaciółek. Spełniam w ten sposób swoje marzenie, a także wszelkie najdziwniejsze fantazje i czerpię z tego przyjemność :]
Marze o mini cooperze, własnej wyspie, posiadaniu winnicy, spotkaniu z Johnnym Deppem, bym mogła pójść na zakupy i kupić sobie absolutnie każdą rzecz, która wpadnie mi w oko, lofcie na wysokim piętrz pełnym swiatła, by w Polsce zaczęto kręcić dobre filmy, zamieszkać na troche w Paryży i we Włoszech, o małym słodkim piesku... I wielu innych małych rzeczach. Jedyne o czym nie musze marzyć to miłość. Jestem do szaleństwa zakochana z wzajemnością wiec pozostają mi małe, drobne przyjemności :]
OdpowiedzUsuńA ja marzę o czymś niematerialnym i to od dziecka.Nie zazdroszczę nikomu pieniędzy , rzeczy itp , ale talentów , uzdolnień, to dla mnie prawdziwy skarb.Być zdolnym, mieć konkretny talent, robić coś z pasją co się kocha i być po prostu szczęśliwym ...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
FB
paulina selega, seleg_pau@poczta.fm
A ja marzę o czymś niematerialnym i to od dziecka.Nie zazdroszczę nikomu pieniędzy , rzeczy itp , ale talentów , uzdolnień, to dla mnie prawdziwy skarb.Być zdolnym, mieć konkretny talent, robić coś z pasją co się kocha i być po prostu szczęśliwym ...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Marzyłam o wielu rzeczach, ale jak wiadomo nie wszystkie marzenia się spełniają. Dlatego wybrałam najbardziej możliwe do zrealizowania. Jest nim możliwość założenia własnego schroniska dla zwierząt. Bardzo mnie boli, że są ludzie którzy potrafią wywieść, przywiązac zwierze do drzewa i bić je. Tom przykre,ale prawdziwe. Dlatego chce im pomóc.
OdpowiedzUsuńMarzenia wraz z wiekiem metamorfozie ulegają,
OdpowiedzUsuńtak jak ja sama przez całe życie się zmieniają,
Gdy byłam mała chciałam Barbie najnowszą,
a gdy nastolatką komórkę najdroższą,
Teraz Moje wizje uległy przemianie,
Priorytety w życiu uległy wymianie,
Teraz marzenie mam jedno i wydaje się nie duże,
chcę znaleźć pracę a jak nie to się wkurzę,
wtedy będę mogła spełnić wszystkie materialne marzenia,
A na razie chcę się doczekać tego jednego spełnienia.
Agata Konopka
agata.17ko@wp.pl
Opiesku - spełniło się o lalce babyborn - spełniło się żeby być piosenkarką - ale juz o tym nie marzę. żeby przeżyć historie jak w szczesliwych filmach z happy endem. - o tym się nie wypowiadam. Ewelina Kumosz spinka2121@o2.pl
OdpowiedzUsuńZawsze marzyłam o wypadzie do Meksyku. Kocham ten kraj, jest po prostu cudowny. Zawsze chciałam tam pojechać i mam nadzieję, że to moje "małe" marzenie wreszcie się spełni. Moja wyobraźnia pozwala mi widzieć siebie wylegującą się na gorącym piasku, przy pięknie świecącym słoneczku i falującej wodzie. Ach..jak fajnie byłoby tam być! :)
OdpowiedzUsuńm_kowalewska_1a@wp.pl
Zapomniałam dodać nazwiska Martyna Kowalewska :).
OdpowiedzUsuńZawsze marzyłam o tym, żeby ktoś mnie w końcu docenił i zauważył w tłumie...
OdpowiedzUsuńGdy miałam 4 lata
OdpowiedzUsuńmarzyłam o podróży dookoła świata,
dziś 24 lata skończyłam i wcale swych marzeń nie zmieniłam!
Chcę zrealizować dziecięce fantazje, odwiedzić orientalną Azję,
do dzikiej Afryki zawitać, z lwem na safari grzecznie się przywitać:-)
Przy rytmach latynoskiej muzyki pragnę poznać zakątki południowej Ameryki,
przez Amazońską dżunglę przedrzeć się ,w Europie z wieży Eiffla rozejrzeć się.
Polecieć do Australii, krainy kangurów, raf koralowym ,psów dingo, lemurów
i misiów koala ,jakby pluszowych, żyjących w lasach eukaliptusowych.
Marzę o takiej podróży życia, jest jeszcze tyle miejsc do odkrycia, chcę zdobyć całą planetę Ziemię,każde państwo,miasto i plemię.
Nadia Właśniak
nadia_g@interia.eu
Gdy miałam 4 lata
OdpowiedzUsuńmarzyłam o podróży dookoła świata,
dziś 24 lata skończyłam i wcale swych marzeń nie zmieniłam!
Chcę zrealizować dziecięce fantazje, odwiedzić orientalną Azję,
do dzikiej Afryki zawitać, z lwem na safari grzecznie się przywitać:-)
Przy rytmach latynoskiej muzyki pragnę poznać zakątki południowej Ameryki,
przez Amazońską dżunglę przedrzeć się ,w Europie z wieży Eiffla rozejrzeć się.
Polecieć do Australii, krainy kangurów, raf koralowym ,psów dingo, lemurów
i misiów koala ,jakby pluszowych, żyjących w lasach eukaliptusowych.
Marzę o takiej podróży życia, jest jeszcze tyle miejsc do odkrycia, chcę zdobyć całą planetę Ziemię,każde państwo,miasto i plemię.
Nadia Właśniak
nadia_g@interia.eu
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFB: Justyna Perkowska
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Jakub Perkowski
kuba05082000@gmail.com
O czym zawsze marzyłam?
Każdy etap w moim życiu miał swoje prawa i swoje marzenia!Kiedyś jak byłam mała marzyłam o wystrzeleniu mego starszego brata w kosmos bo nie pozwalał mi słuchać ulubionych piosenek i ciągle na mnie skarżył!Potem marzyłam,żeby zostać Panią Doktor i zwiedzić cały świat!Ale jednym największym marzeniem było zostać tak jak mama i tata Strażakiem w Ochotniczej Straży Pożarnej!Może wydać się to zabawne , ale tego marzenia nie odpuściłam i dziś jestem jako jedna z niewielu kobiet Panią Strażak!Z gorącym sercem i chęcią pomocy innym!Adrenalina + pomoc potrzebującym to spełnienie moich najskrytszych marzeń!:)
dianula356@buziaczek.pl
OdpowiedzUsuńZawsze marzyłam (i do dzisiaj marzę),aby zamknięto mnie na noc w galerii handlowej,z moimi ukochanymi sklepami i kartą o wartości 1000000$:)
Magdalena Błażejewska
OdpowiedzUsuńobserwuje jako Magdalena
zapraszam na mojego bloga http://solitary-secretive-other.blog.onet.pl/
floweringcherry@onet.pl
Marzę o tym aby kiedyś napisać świetną książkę dzięki, której będę sławna na całym świecie.
Katarzyna Pacut (na FB i obserwuję)
OdpowiedzUsuńpiwnooka90@op.pl
Od małego jestem alergiczką, kot? do znajomego, chomik? dla syna pracownika taty, Kanarek? do koleżanki z klasy... Każde zwierze z sierścią i piórami powodowało u mnie wysypkę albo duszności... Całe życie marzyłam o tym by mieć swojego małego futrzatego przyjaciela którego przytulę, pogłaskam, a nawet opowiem wszystko co robiłam w szkole. Dopiero 2lata temu dowiedziałam się, że mogę mieć psa z włosem :). 19lat czekania na spełnienie swojego największego marzenia :) Warto marzyć! Teraz mój maltańczyk Cookie jest moim oczkiem w głowie i śpi właśnie obok mnie. Kolejne marzenie? Założenie rodziny - za 3lata się spełni :)
S. Ryniewicz
OdpowiedzUsuńniulka91@interia.pl
Moim marzeniem od zawsze było znalezienie cudownego faceta. Teraz, gdy od dwóch lat mam Go przy sobie, jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie :) Teraz mamy wspólne marzenia, wspólne plany i wspólną przyszłość. Każdego dnia mamy nowe marzenia i staramy się spełniać te malutkie i dążymy do spełnienia tych największych.
Zawsze marzyłem o własnym domu z ogrodem. Niby zwyczajne marzenie - ale jakoś stanowi ono sens mojego życia - bo do tej pory mam te same marzenia!
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Ma_niusia.
OdpowiedzUsuńma_niusia@gazeta.pl
Zawsze marzyłam o... domu. Nie w sensie budynku, ale w sensie więzi. O stworzeniu kochającej ciepłej rodziny, o wychowywaniu wielu dzieci, o gotowaniu, sprzątaniu, spacerach, zabawach z dziećmi. O stworzeniu tak ciepłej rodziny, w której każdy z jej członków zawsze by czuł się "na miejscu", bezpiecznie i zawsze chciał tam wracać :-)
Obserwuje jako Ma_niusia
OdpowiedzUsuńma_niusia@gazeta.pl
Moje drugie wielkie marzenie to... gotowanie! Spędzić większość życia w kuchni, tworząc i doskonaląc potrawy, celując w gusta smakoszy. Nie ważne czy po prostu byłabym tak bogata aby stac mnie było na gotowanie dla przyjemności, czy prowadziłabym restaurację czy catering do przedszkoli... Uwielbiam gotować :-)
Obserwuję jako agf
OdpowiedzUsuńa.filipowska@poczta.onet.pl
Moje marzenie może się wydawać trochę przyziemne, choć dla mnie wcale takie nie jest. Moim marzeniem jest coś, co niestety w wielu innych miejscach świata jest czymś normalnym, na co może sobie pozwolić każdy pracujący człowiek -na dom. Marzę o niedzielnych porankach i śniadaniach z mężem i synkiem na tarasie przy pięknym drewnianym stole wśród kwitnących kwiatów,marzę o ogrodzie, którym mogłabym się zająć - na razie bawię się w ogrodniczkę jedynie doniczkami na parapecie :( Od 4 lat nie kupuję sobie pięknych ubranek czy "zbędnych" kosmetyków (ależ to ból!) z myślą, że lepiej odłożyć... Mam nadzieję, że kiedyś się uda :)
obserwuję jako agf
OdpowiedzUsuńa.filipowska@poczta.onet.pl
Drugim moim marzeniem, niestety nie idącym w parze z pierwszym ;) jest podróż na Malediwy. Uwielbiam podróżować, zwiedzać, kocham emocje, które takim podróżą towarzyszą. A jeśli dołożyć do tego leżenie na białym piasku, gorące słońce, podglądanie podwodnego świata rybek i raf - można by pomyśleć, że to niebo! :)
Piękne musztardowe półbuty :-) :-D
OdpowiedzUsuńEwa Szymańska
ewka@bezkitu.com
Moim marzeniem jest zwiedzenie, podróżowanie po całym świecie. Przede wszystkim bardzo pragnę wyjechać i pozostać w Afryce. Chcę pomagać innym, tym ubogim i żyjącym daleko od cywilizacji.
OdpowiedzUsuńaaa.... i obserwuje jako wiesia92@vp.pl
OdpowiedzUsuńe-mail taki sam :)
dziekuję za możliwość wygrania tak cudow
nego naszyjnika ;)
Zawsze marzyłam o staniu na scenie, reflektorach świecących i skierowanych prosto na mnie. Tłum ludzi, którzy podziwiają mnie, śpiewają wraz ze mną, czuję ich miłość. Śpiewam tak, że wzruszam fanów, płaczą ze mną oraz śmieją się ze mną. Wieczorami spędzam czas relaksując się przy kominku w przytulnym domku. Kariera, muzyka, praca, spokój, życie...
OdpowiedzUsuńA. Kasperek anikirax@gmail.com
Witam, Anna Wełna (tak samo fcb) - obserwuję - kuku4.
OdpowiedzUsuńMoim marzeniem był domek dla lalek Barbie, a konkretniej po jakimś czasie od kiedy zaczęłam marzyć o tym to weszły na rynek domki dla lalek Barbie w postaci walizek. Więc już w ogóle szalałam:) Niestety nie udało się go dostać, ale nic straconego, bo gdy będę miała córeczkę, to go na 100% kupię, więc spełnię swoje marzenie:)
A z takich poważniejszych marzeń - to poznać Johnnego Deepa:) A najpoważniejszych to w ciągu 2-3 lat kupić sobie mieszkanie razem z moim narzeczonym:) Pozdrawiam:)
Moim marzeniem zawsze bylo to aby mieć dzieci,przez pewien czas nie udawło mi się to,Kiedy 7 lat po ślubie nic z tego nie wychodzilo poddałam sie,i nagle znienacka cudowna wiadomość że bedę mamą,
OdpowiedzUsuńMoim marzeniem zawsze bylo to aby mieć dzieci,przez pewien czas nie udawło mi się to,Kiedy 7 lat po ślubie nic z tego nie wychodzilo poddałam sie,i nagle znienacka cudowna wiadomość że bedę mamą,
OdpowiedzUsuńMoim największym marzeniem zawsze było zdać maturę, pójść na studia, poznać wspaniałago faceta, mieć kochane malutkie dzieci które potem będą wrednymi dużymi ;d, mieć kota/psa i ładny domek z ogródkiem, nieważne żeby był duży ale przytulny i szczęśliwy. A teraz podsumujmy : zdałam maturę, poszłam na studia kierunek: Bezpieczeństwo Narodowe, poznałam wspaniałego faceta z którym jestem 4 lata, oświadczył mi się ponad rok temu i w lipcu bierzemy ślub a w między czasie remontujemy i urządzamy mieszkanko. A więc wszystko jest na dobrej drodze, by reszta się spełniła ;)
OdpowiedzUsuńobserwuję jako Catus
OdpowiedzUsuńI.Okragla
cyprian-25@o2.pl
Marzę by polecieć szybowcem do nieba,
tylko tyle,nic więcej nie trzeba..
Zobaczyć miasto chociaż raz z góry,
w słoneczny dzień, letni, nie ponury.
Z ptakami przywitać się w locie,
wykąpać się w słońca złocie...
Lecz teraz uśmiech na Waszych buziach zagości :
bo ja mam..lek wysokości :D
obserwuję .
OdpowiedzUsuńM.Kadzimierz. yourenemyx33@gmail.com
Otóż kiedyś moim marzeniem było by mój tata wyjechał gdzieś na jakiś czas,by się odstresować,ponieważ nie mieliśmy wogóle do siebie szacunku,dziennie się kłociliśmy i raniliśmy się słowami. Było to okropne każdego dnia płakać,miec najgorsze myśli,aby nie mieć z nim wogóle kontaktu. wiem,to głupie. w styczniu 2 lata temu wyjechał do pracy,od tamtej pory widziałam go tylko raz,po czym mama do niego wyjechała we wrześniu. Niedawno dowiedziałam się ,że moją 18nastkę, święta i Bożego Narodzenia i Wielkanocne spędzę zupełnie sama,gdyż nie mogą przyjechać,ko korzystają z półrocznego kursu. Nie mam możliwości wyjazdu do rodziców,ponieważ uczę się i przygotowywuję do egzaminiu zawodowego,moim obecnym marzeniem jest to,aby te święta spędzić z moją rodziną..
obserwuję .
OdpowiedzUsuńM.Kadzimierz. yourenemyx33@gmail.com
Otóż kiedyś moim marzeniem było by mój tata wyjechał gdzieś na jakiś czas,by się odstresować,ponieważ nie mieliśmy wogóle do siebie szacunku,dziennie się kłociliśmy i raniliśmy się słowami. Było to okropne każdego dnia płakać,miec najgorsze myśli,aby nie mieć z nim wogóle kontaktu. wiem,to głupie. w styczniu 2 lata temu wyjechał do pracy,od tamtej pory widziałam go tylko raz,po czym mama do niego wyjechała we wrześniu. Niedawno dowiedziałam się ,że moją 18nastkę, święta i Bożego Narodzenia i Wielkanocne spędzę zupełnie sama,gdyż nie mogą przyjechać,ko korzystają z półrocznego kursu. Nie mam możliwości wyjazdu do rodziców,ponieważ uczę się i przygotowywuję do egzaminiu zawodowego,moim obecnym marzeniem jest to,aby te święta spędzić z moją rodziną..