20 czerwca 2016

7 czerwca 2016

Casual sporty

Hej, hej! Troszkę mnie tu nie było, ale ostatnio miałam totalnego lenia, bo mając zdjęcia w zapasie nie potrafiłam wygospodarować chwili, by coś wrzucić - shame on me! Dziś "przychodzę" do Was ze sportową stylizacją, czyli tak jak noszę się na co dzień. Jakoś zgubiłam wenę do noszenia obcasów i ostatnio prezentuję się zazwyczaj na sportowo (:D) z roztrzepanymi włosami i zdarza się, że bez makijażu :D Kiedyś nie wyszło się po bułki do sklepu bez szpilek na nogach, a dziś? No coż, starość nie radość. ;-) Życzę Wam wspaniaaałego wieczora! Buziaki
Alex