Wiele firm kosmetycznych oferuje w tym roku Graffitti nails, czyli pękające paznokcie. Polega to na tym, by uprzednio pomalowaną płytkę paznokcia pomalować specjalnym lakierem do paznokci, który popęka tworząc fantazyjne wzorki. Im grubszą warstwę zostawimy tym większe odległości pomiędzy wzorkami (jak na zdjęciu)
Ja moje wykonałam 2 lakierami: golden rose (koral) i inglot (czarny). Golden rose: 5 zł , Inglot: 28 zł
INGLOT
APLIKACJA: Bardzo łatwa! Wystarczy przeciągnąć lakierem pomalowaną płytkę (ja robię to 2 razy zanim pierwsza zdąży zaschnąć, wtedy kolor jest wyraźniejszy)
TRWAŁOŚĆ: bardzo dłuugo się trzyma, stopniowo kolor wyblaknie jeśli nie pomalujemy paznokci lakierem bezbarwnym
OCENA: 6/6
INNE: SZCZERZE WOLĘ TAŃSZE LAKIERY, BO WOLĘ WYDAĆ WIĘCEJNA ODŻYWKĘ NIŻ NA LAKIER ;-)
Gdyby lakier wyszedł Wam poza paznokcia, ubrudziłybyście sobie skórki to marker ze zmywaczem jest najlepszy! Trzymam go na zdjęciu. Ma 3 wymienne końcówki. Jest stosunkowo drogi(12 zł), ale czegoś takiego często się nie kupuje.
A WY MIAŁYŚCIE JUŻ GRAFFITTI NAILS NA PAZNOKCIACH CZY NIE PRZEMAWIA DO WAS TEN 'TREND'?
Przepraszam za opóźnienie wpisu, ale nie było to zależne ode mnie! Wpis pojawi się o 10:00 a ja tymczasem lecę do pracy, jest 8:17 czas się powoli zbierać! xoxo
A wieczorem...
A JA ZAPRASZAM SERDECZNIE DO KONKURSU NA MOIM BLOGU, GDZIE WŁAŚNIE MOŻNA WYGRAĆ SREBRNE PĘKAJĄCE LAKIERY:)
OdpowiedzUsuńhttp://myinspirationss.blogspot.com/
idealny efekt
OdpowiedzUsuńwczoraj cały wieczór czekałam na wpis ;)) Fajnie wyszło, u mnie też pękający biały. Zapraszam ;)
OdpowiedzUsuń;*
ja się nadal przekonuję ;)
OdpowiedzUsuńchyba jestem jaka nietutejsza, bo mi w ogóle nie podobają się pękające lakiery...
OdpowiedzUsuńczekam na wieczorną notkę :)
super to wyglada, oczywiscie dodaje do obserwowanych i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńkate-mysecretdream.blogspot.com
A ten marker ze zmywaczem jakiej firmy?? Też inglot?? Bo myślę, że to może być lekarstwo na moje problemy :P /maniga
OdpowiedzUsuńmnie się podobają u stóp. na dłoniach sobie zrobiłam i zaraz zmyłam, jakoś nie mogę się przekonać.
OdpowiedzUsuńi czekam na wieczór, bo już uwielbiam tę różową marynarkę :)
ale swietne wyszły ;)
OdpowiedzUsuńogólnie podoba mi się, grafiti na paznokciach, ale cena tych wszystkich "pękających" lakierów mnie odrzuca, haha straszne ze mnie sępidło, może dlatego :P
OdpowiedzUsuńhttp://ciucheksowa.blogspot.com/
Mnie coraz mniej sie podoba ;p
OdpowiedzUsuńale u mnie wszystko szybko się nudzi :))
ja od 2 miesiecy nosze non stop pekacze na stopach i dloniach.
OdpowiedzUsuńinglot straszna cena :O i pekanie tez nieciekawe.
ja mam z No 17, Butterfly i Delia i zdecydowanie polecam ten pierwszy (jesli masz dostep do angielskich kosmetykow) oraz w polsce delia - pieknie peka i o wiele tanszy bo niecale 9 zl za duza pojemnosc. a co do malowania skorek to ja mam na to swoj patent znacznie lepszy niz marker ze zmywaczem - zwykly prosty papierowy pilnik srednioziarnisty, spilowuje lakier wraz ze skorka i nie ma sladu po wyjechanym lakierze :D starcza na dluuuugo a za 1 pilniczek place 0,70 gr, oczywiscie piluje po tym jak lakier juz lekko przyschnie.