Przeglądałam ostatnio moje starsze posty i zauważyłam, że mimo niechęci do pisania jakichkolwiek przemyśleń pojawiały się one dość często przy okazji wpisów ze stylizacjami. Kiedyś padł komentarz, że poruszony temat nie pasuje do posta ze zdjęciami zestawu. Innym razem padło pytanie "same zdjęcia nie wystarczą,dlaczego nic nie napisałaś?". Ostatnio zostało mi zadane pytanie "czym jest dla ciebie twój blog?".
Mój blog to moja przestrzeń. Przestrzeń, którą sama sobie "zagospodarowałam", która jest tylko i wyłącznie moja. Tylko ja mam wpływ na to, co opublikuję, a co postanowię zachować dla siebie. Jaki tekst pojawi się we wpisie, jakie wybiorę zdjęcia i w jakim miejscu je zrobię.
To czy prześwietlone zdjęcie uznane za większość za kiepskie pojawi się na blogu, bo czuję, że jest wyjątkowo dobre.
To jaki komentarz opublikuję. Obrażający mnie czy moich bliskich - nigdy. Krytykujący stylizację - zawsze. Moje życie, moja bajka, mój blog, moja przestrzeń.
Za zdjęcia dziękuję kochanej Pauli :*
Miłego weekendu! Alex