Hej! Wspominałam Wam już jakiś czas temu na instagramie, że przy współpacy z perfumerią Douglas Zielona Góra zostałam poproszona o zrecenzowanie najnowszej serii kosmetyków Collistar. Bardzo cenię sobie tą markę, więc jak się zapewne domyślacie bardzo ucieszyła mnie ta informacja :-)
Do testów otrzymałam kremowy sorbet o zapachu czarnej porzeczki, kremowy podkład do twarzy o właściwościach matujących, puder brązujący oraz maskarę Art Design. Już na wstępie powiem Wam, że jestem zachwycona tymi produktami, jednakże jeden oceniłam niżej niż resztę. Dlaczego? Dowiecie się w dalszej części wpisu!
Dodatkowo na samiuteńkim końcu wpisu mała niespodzianka dla moich czytelników!:))