Moja miłość do twórczości Calvina Harrisa chyba nigdy nie ustanie. Zaczynam odnosić wrażenie, że staje się ona coraz większa im dłużej jej słucham. Nic tak nie dodaje siły podczas długiego biegu jak dobry beat i piękny wokal, a Calvin z pewnością może się tym pochwalić! (no, nie wspomnę o wyglądzie:P) Pisząc ten wpis słucham "You used to hold me", macham rękami, kręcę głową, ruszam ustami udając, że śpiewam (tak, słoń mi nadepnął na ucho:() i zacieszam do monitora.
Jestem dziś bardzoooo naładowana pozytywną energią, bo byłam na siłowni, a ostatnio jestem tam rzadkim gościem -kiedyś było to moją pasją. Dziś bieganie stanowczo zajęło jej miejsce, ale samo bieganie formy nie zrobi! ;-)
P.S Tego dnia cieszyłam się, że nie sterczą mi małe odrastające włoski :) Cóż, zaczęło padać :P
Zanudziłam Was? Ok, to kończę! Miłego ;*
Alex
Nerka - Paulina Schaedel bag, Płaszcz - Bershka coat, Buty - Wojas boots, Szalik - Stradi scarf
Rewelacyjny plaszczyk, przepieknie CI w takim kolorze :) nerki szczerze zazdrosze :))
OdpowiedzUsuńuwielbiam płaszcz<3
OdpowiedzUsuńPłaszczyk <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Super płaszcz ♥ podoba mi się.
OdpowiedzUsuńA mnie najbardziej zainteresował kolor lakieru na Twoich paznokciach. Co to za lakier?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aniela
ostatnio mam ogromną ochotę na zakup różowego płaszcza. Ty wyglądasz w nim bardzo korzystnie przez co, coraz bardziej pragnę go mieć. Super wyglądasz w tym wydaniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Zocha
piekny kolor lakieru! wyglada jak chanel bikini rose, ktory byl jednym z moich ulubionych... to on?
OdpowiedzUsuń