W 21 wieku coraz ciężej spotkać ludzi z pasją, którzy się w niej realizują rozwijając poprzez nią swoją osobowość. Z czasem pasja zdaje się przechodzić w zarobek, czyli tym samym staje się sposobem na życie i mamy prawdziwy "polish" żeby nie rzec "american dream". Wiadomo dla każdego co innego jest życiowym marzeniem, jednakże ja z całego serca zazdroszczę ludziom, którzy żyją ze swojej pasji.
Chciałabym kiedyś móc napisać, że pracuję i kocham to co robię :)
I tym optimistycznym akcentem zapraszam Was do oglądnięcia biżuterii (po części robionej przez właśnie takich ludzi, ale po części także robionej "hurtowo" jeśli wiecie co mam na myśli), która pojawiła się ostatnio w mojej "szafie".
Alex
Na początku chciałam Wam pokazać kolczyki sutaszowe oraz bransoletki z naturalnych minerałów od Moniki tworzącej pod nazwą Moniq. Jej biżuterię można kupić tutaj.
Już dawno marzyły mi się sutaszowe kolczyki, ponieważ nawet najzwyklejszemu zestawowi dodadzą elegancji i klasy. Wybrałam wersję stonowaną tj. czarną oraz kolorową, która ożywi każdy zestaw i sprawi, że każdemu kto na nie popatrzy pojawi się uśmiech na twarzy.
Kolorowe bransoletki to to, co kocham, co wie każdy kto śledzi mojego bloga. Do tego Monika dba o każdy szczegół wysyłając swoją biżuterię w pudełeczkach prezentowych. Serdecznie Wam polecam, a już niedługo będziecie mogli zobaczyć tą biżuterię w zestawach.
Kolejną porcję biżuterii dostałam od Ani tworzącej pod nazwą FLORart. "Kolorowe groszkowe" naszyjniki również robią całość stylizacji, można nosić dwa naraz i wyglądają jak jeden - naprawdę na żywo wyglądają dużo piękniej niż na zdjęciach. Sama początkowo byłam sceptycznie do nich nastawiona jednak jak pooglądałam zdjęcia w internecie i finalnie przyszły do mnie do domu - aż mi się oczka zaświeciły. Do tego neonowe bransoletki, które mogliście już oglądać tutaj oraz biała bransoletka, którą będziecie mieli szansę wygrać w konkursie, który lada dzień ruszy na facebooku.
naszyjnik - choies necklace
Kolejny w kolekcji łańcuch, ale tym razem w wersji z lwem. Jeszcze nie wiem z czym go zestawię, ale najbardziej widzi mi się z luźnym t-shirtem robiącym za sukienkę i z sandałami na słupku. A wam?
kolczyki - river island earrings
Te kolczyki to prawdziwy łup z wyprzedaży. Już kiedyś chciałam je kupić, ale nie byłam do końca przekonana. Kosztowały ok.40 zł, a na wyprzedaży jedyne 5zł. Chyba rozumiecie dlaczego nie mogłam się oprzeć?
Gumowy zegarek - O clock jelly watch
Ten zegarek był wygraną w konkursie na Domodi. W sumie wygrana mnie bardziej cieszyła niż sam zegarek, ale opakowanie (przyszedł zamknięty w puszce jak kukurydza) tak mnie urzekło, że postanowiłam, że dam mu szansę. Do moich lawendowych trampek będzie idealnie pasował ;-)
Póki co, to wszystko co chcę Wam pokazać. Jak Wam się podobają moje nowości?
naszyjnik z lwem nosila tez Riri :)
OdpowiedzUsuńfajne kolorowe nowosci
cudeńka!:)
OdpowiedzUsuńfaktycznie - idealnie byłoby połączyć pasję z pracą:)
same cudeńka :)
OdpowiedzUsuńswietne rzeczy :D
OdpowiedzUsuńwszystko mi się podoba i sutaszowe kolczyki i te fioletowe piórka :) same cudeńka :)
OdpowiedzUsuńno fakt śliczne te kolczyki zdobione ręcznie :)
OdpowiedzUsuńMi się najbardziej druga paczka podoba:) Świetne są zarówno neonowe bransoletki, jak i kolorowy naszyjnik:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)
bardzo mi się podoba Twoja nowa biżuteria :)
OdpowiedzUsuńświetne cudeńka
OdpowiedzUsuńŁadne bransoletki :)
OdpowiedzUsuńCUDEŃKA <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
streetofjellies.blogspot.com
Piękności - podoba mi się dosłownie wszystko! :)
OdpowiedzUsuńpiękne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńpiękne!
OdpowiedzUsuńŚliczna biżu.:)
OdpowiedzUsuńkolczyki i groszkowa bizuteria...cudne
OdpowiedzUsuńKasia Być
Przyznam, że jestem pod wrażeniem, wygląda cudownie :)
OdpowiedzUsuń